Dynia piżmowa (Cucurbita moschata) znana jest też jako Butternut squash, a w Australii i Nowej Zelandii występuje jako Buterrnut Pupmpkin. Długo miałam do dyni stosunek bardzo sceptyczny i mało entuzjastyczny, zmiana nastąpiła bardzo niedawno i była to zmiana o 180 stopni. Na odbywającym sie niedawno przyjęciu zupa z dyni wystąpiła w roli głównej i spisała się w niej znakomicie. Przepis gospodyni zanotowałam i przy pierwszej okazji kupiłam dynię i ugotowałam zupę.
Na 8 porcji zupy potrzebujemy:
- 1 dynia, obrana pokrojona
- 2 szalotki, drobno pokrojone
- 3 ząbki czosnku, wyciśnięte
- 2-3 łyżeczki tymianku
- 1 litr bulionu warzywnego
- 1 łyżeczka kminu
- 1 papryczka chili, drobno pokrojona
- 400 ml mleka kokosowego
- sól
- 100 ml białego wina (opcjonalnie)
- 1 łyżka oleju, 1 łyżka masła
Przygotowanie:
Cebulę, czosnek i tymianek "zeszklic" na oliwie i masle. Dodac dynie pokrojoną w kostke, smazyc krotko. Dodac kmin, bulion, chili oraz sól i gotowac 30-40min.
Zmiksowac, dodac mleko kokosowe, zagotowac. Dodac wino (lub trochę soku cytrynowego) nie gotowac tylko podgrzać. Miłośnicy kolendry mogą posypać nią zupę, ja dodałam świeży tymianek.
Zupa jest wspaniała i to dla mnie też ciekawe doświadczenie, ponieważ do tej pory jak wspomniałam dynia była poza sferą moich zainteresowań. Takie przewartościowanie. Może zmienię też kiedyś mój bardzo negatywny stosunek do bakłażana.
4 komentarze:
dobra zupka dyniowa nie jest zła :-)uwielbiam dynię i takie zupki dyniowe jak Twoja
Bardzo mi się podoba ten przepis, jutro gotuję! A co do bakłażana, może spróbujesz mojego przepisu?
Zupka rewelacyjna, nawet bez kminu, którego nie lubi mój mąż, z winem czy bez. Pyszności!! Widzę, że muszę poszukać teraz topinambura...
Ila bardzo się cieszę, że smakowała, a topinambura gorąco polecam:)
Prześlij komentarz