czwartek, 1 lipca 2010

Picadillo de la costa, czyli danie mięsne z pomidorami i owocami

Picadillo jest tradycyjnym daniem w wielu krajach Ameryki Łacińskiej i na Filipinach (gdzie jest znane jako giniling). Podstawą jest siekane drobno lub mielone mięso oraz pomidory, a wszystkie inne składniki i przyprawy mogą być bardzo różnorodne, w zalezności od regionu. Często podawane jest z ryżem, lub używane jako wypełniacz tacos lub innego rodzaju wypieków.
Przepis, z którego korzystałam pochodzi z książki wydawnictwa Könemann pt. Mexican Cooking*. Autor przepisu - Roger Hicks - twierdzi , że ta wersja picadillo jest popularna na wybrzeżu, stąd nazwa.
Składniki na 4-6 porcji
  • 900 g  mięsa mielonego (wołowego lub mieszanego)
  • 2 cebule pokrojone
  • 3-4 ząbki czosnku drobno pokrojone
  • 2-4 pomidory, obrane i pokrojone
  • 2-4 papryczki chili
  • 3 plastry świeżego ananasa
  • 2 plantany, lub niezbyt dojrzałe banany
  • 2 jabłka, obrane i bez pestek
  • 1/2 łyżeczki cynamonu
  • 1/2 łyżeczki goździków
  • 1 łyżeczka kuminu
  • sól & pieprz, oliwa do smażenia
Sposób przygotowania:
  • Przysmażyć mięso w garnku/patelni o grubym dnie. Dodać cebulę i czosnek (zrumienione na innej patelni) oraz pomidory i papryczki chili. Doprawić solą & pieprzem i kuminem i dusić około 15 minut.
  • Przygotować owoce, banany, jabłka i ananas - obrać i pokroić. Nie poleca się uzywać ananasów konserwowych. Dodać do mięsa razem z cynamonem i goździkami. Dusić wszystko około 10-15 minut, uważając, żeby owoce się nie rozgotowały.
  • Podawać gorące z ryżem lub pieczywem tortilla

Zdaniem moim i reszty biesiadników było to danie bardzo udane i niezwykle aromatyczne, choć może wymagałoby kilku poprawek, czyli odejścia trochę bardziej od przepisu.  Moim dodatkiem do oryginalnego przepisu było dodanie kuminu i było to dobre posunięcie. Jedno jabłko, moim zdaniem,  zupełnie wystarczy,  a  warto też zastosować zamiast niego jedno chayote, jeśli uda nam się je znaleźć, czego wszystkim życzę.
* Korzystałam z wydania szwedzkiego z roku 1998

5 komentarzy:

Hankaskakanka pisze...

Śliczne to pierwsze zdjęcie. Zresztą drugie też :) Szalejesz kulinarnie!

lo pisze...

Lubię takie połączenia mięsno-owoco-warzywne. Zapisuję do zrobienia koniecznie.

Arvén pisze...

Ryż, mięso, owoce i przyprawy...tyyle dobrego w jednym dnaiu ;)

Monika pisze...

Skąd Ty takie fajne przepisy wynajdujesz?? Jak tylko nie zapomnę kupić ananasa, to sobie jutro zrobię :)

FajnePrzepisy pisze...

@Monika, fajne przepisy można wyszukać na http://www.FajnePrzepisy.pl :-)