W lodówce już nie zostało prawie nic, resztki zostały zużyte na dzisiejszą kolację. Jutro w końcu wyjeżdżamy, chociaż niezupełnie jesteśmy gotowi. Nie będzie mnie ponad 3 tygodnie, mam zatem nadzieję, że w tym czasie Monika coś będzie gotować. A jeśli nie to w blogosferze będzie trochę luźniej;)
Kolacja z resztek na 3 osoby:
- trochę ugotowanego makaronu
- 100 g bekonu i kilka plasterków szynki
- 4 cebulki
- ząbek czosnku
- 3 jajka
- odrobina śmietanki
- 1 łyżka przecieru pomidorowego
- sól & pieprz
- parmezan
Podsmażyć bekon, dodać szynkę, cebulkę oraz wyciśnięty czosnek. Dołożyć makaron i podgrzać. Jajka wymieszać ze śmietanką i przecierem pomidorowym. Zalać tym makaron i posypać parmezanem. Gotowe. Iść się pakować. Przepis dodaję do durszlakowej akcji: nie marnuj żywności.
Do zobaczenia i życzę wszystkim udanych wakacji.
4 komentarze:
LidKo! Jak ja wytrzymam 3 tygodnie bez Twojego dokarmiania?! Miej litość!
Udanych wakacji! Wpadniesz na te maliny?
Aniu, no jasne, że wpadnę:)
Lidko, szczęśliwej podróży i... do zobaczenia ;)
Udanych wakacji Lidko, przywiez cos smacznego ;))
Jeszcze kilka dni i tez wyruszamy w droge ;)
Prześlij komentarz