Niejednokrotnie wspominałam, że tradycyjna kuchnia szwedzka jest kuchnią prostą i niezbyt wyszukaną. Wynika to oczywiście z tego, że Szwecja w zasadzie dopiero po II wojnie światowej przestała być jednym z najbiedniejszych krajów Europy, społeczństwem wiejskim gdzie mięso i potrawy z niego były luksusem. To bardzo wyraźnie znajduje odbicie w zestawieniu klasycznego szwedzkiego stołu świątecznego. Główną rolę na tym stole pełnią kulki mięsne o których już pisałam tutaj, parówki, żółty ser, kilka rodzajów śledzia, szynka i chleb maczany w wodzie, w której się gotowała. Nie będę opisywać tradycyjnej ryby - lutfisk - ponieważ nigdy jej nie próbowałam. Oczywiście wszystkie powyższe informacje nie odnoszą się do nowoczesnej kuchni szwedzkiej zapożyczjącej wiele interesujących elementów kuchni świata i tworzącej nowe, kreatywne zestawienia. Niestety tradycyjny szwedzki stól wigilijny przeciętnego Szweda, jakby na przekór całej masie kulinarnych porad świątecznych zamieszczanych we wszystkich czasopismach - gdzie znajdujemy wiele fascynujących czy wręcz innowatorskich przepisów - w dalszym ciągu wygląda tak samo jak wyglądał przynajmniej 60 lat temu, a z pewnymi modyfikacjami dużo dawniej.
Nie da się jednak zaprzeczyć, że niektóre elementy tego stołu - lekko unowocześnione - są bardzo sympatyczne i znalazły się jako ciekawostka na naszym "szwedzkim" stole, na który zaprosiliśmy odwiedzających nas w ostatnich dniach przyjaciół z Polski.
Śledziowa sałatka o smaku curry:
- 400 g filetów śledziowych typu matjes
- 1 cebula
- 1 kwaśne jabłko
- 2 jajka ugotowane na twardo
- kilka łyżek majonezu
- kilka łyżek crème fraiche lub gęstej kwaśnej smietany
- troszkę dymki
- ewentualnie sól & pieprz
- 1 łyżka ulubionej mieszanki curry - lub więcej
Przygotowanie:
Pokrojone śledzie wymieszać z drobno pokrojoną cebulą, jabłkiem, curry, crème fraiche i majonezem. Doprawić solą i pieprzem w razie potrzeby Posypać dymka lub pietruszką.
Kolejnym elementem stołu, często występującym w towarzystwie kulek mięsnych jest sałatka z buraczków. Można ją oczywiscie kupić gotową, co wiele osób robi, ale oczywiście dużo lepsza jest zrobiona własnoręcznie.
Sałatka z buraków:
- 6 buraków konserwowych, gotowanych lub pieczonych
- 1 czerwona cebula
- 1 kwaśne jabłko
- kilka łyżek majonezu
- 2 łyżki musztardy Dijon
- 1 ząbek czosnku
- sól & pieprz
Buraki pokroić w niewielką kostkę. Dodać pokrojoną bardzo drobno cebulę i jabłko. Wymieszać z majonezem, musztardą i wyciśniętym czosnkiem. Ewentualnie doprawić. Wstawić do lodówki na przynajmniej godzinę przed podaniem. Można przechowywać w lodówce do 3-4 dni.
12 komentarzy:
Jedno i drugie wygląda bardzo smakowicie!
ale tu smakowicie!
Obie te propozycje brzmią bardzo swojsko, żeby nie powiedzieć - polsko ;) I bardzo smakowicie :)
Lidku, strasznie mi się marzy, żebyś zrobiła na blogu przegląd szwedzkich serów. Niektórzy twierdzą, że szwedzkie wyroby mleczarskie są jednymi z najlepszych na świecie!
Zjadłabym te buraczki wszystkie. Coś podobnego robiła moja szwedzka sąsiadka i zajadałam się nimi.
śledzie i buraki.. to moje ulubione połączenie jeśli chodzi o ta rybę.
A wiesz, że zrobię? :)
Sałatka śledziowa - PYCHA!
LidKo! Cudownych świąt! Radości, spokoju i wszystkiego dobrego Ci życzę!
Pozdrawiam serdecznie:)
Dzięki za podzielenie się informacjami nt szwedzkiego wigilijnego stołu. Wszystkiego dobrego w Nowym Roku - niestety przez dość długi czas nie miałam czasu na blogowanie i czytanie blogów, stąd bywałam u Was tak rzadko.
Sledzie to chyba najbardziej wszechstronna ryba na swiecie. Komponuje sie z absolutnie wszystkim i jest palce lizac! Fajne przepisy, a o tej porze roku najbardziej chce sie je probowac!
Ta salatka z curry jeste jedna z najlepszych sledziowych salatek jaka przyszlo mi sprobowac!
zapraszam na konkurs sałatkowy , który właśnie zaczął się na moim blogu. do wygrania zestaw noży laserowo ostrzonych. Pozdrawiam i miłego dnia życzę:)
http://wmojejmalutkiejkuchni.blogspot.co.uk/2012/07/konkurs-kolorowy.html
Prześlij komentarz