wtorek, 24 sierpnia 2010

Sałatka z buraków, pomarańczy i kopru włoskiego

Bardzo przyjemna przystawka dla wielbicieli buraków, do których się zaliczam -  znaleziony w sympatycznej książce *, którą polecam. Przepis trochę zmieniłam.

Składniki na 4 osoby:
  • 4 duże buraki 
  • 1 duża pomarańcza, obrana i pokrojona w plasterki
  • pół bulwy kopru włoskiego, pokrojonej w cienkie plasterki
  • garść orzechów pecan opieczonych i pokrojonych
  • 125 ml oliwy extra vergine
  • 5 łyżek octu balsamicznego (użyłam figowego)
  • sól & pieprz
Buraki upiec w folii aluminiowej (180 stopni, ok. 1 godz.). Po ostygnięciu obrać i pokroić w plastry  Ułożyć na talerzu, na wierzch położyć cząstki pomarańczy i pokrojony koper. Polać sosem (wymieszać oliwę z octem balsamicznym, solą i pieprzem), posypać zielonymi listkami kopru (tymi które wyrastają z bulwy) oraz orzechami. Gotowe.

* Elena Balashova "Sałatki" wyd. "Olesiejuk" 2010

7 komentarzy:

miss_coco pisze...

Bardzo lubię koper włoski, więc zapisuję każdy przepis z udziałem fenkuła.

Zielenina pisze...

ooo coś dla mnie!

Panna Malwinna pisze...

pieczone buraczki są bossskie! ciekawy pomysł na sałatkę

lo pisze...

Buraki i pomarańcza. Uwielbiam to połączenie. Gorzej mam niestety z koprem włoskim. Nie mogę się jeszcze przekonać do jego smaku.

dorota20w pisze...

mniam
zjadlabym !

Karolina pisze...

Cudowna! :) A czy ten talerz/misa, to Twoj wyrob? Podoba mi sie i on. ;)

LidKa pisze...

miss_coco, też uwielbiam fenkuł
lo, radzę się przekonać do fenkuła, jest niesamowity - zacznij od śladowej ilości;)
Karolina, talerz nie mój, ale tez mi się podoba:)
Malwino, [ieczone buraki to wspaniałe odkrycie.